czwartek, 18 grudnia 2014

Wyjścia

Czy są tutaj mamy nie-jedynaków?

Jestem ciekawa czy moje doświadczenia od prawie trzech miesięcy pokrywają się z waszymi. Wyjście na spacer. Brzmi tak przyjemnie prawda? I jest to przyjemne z jednym dzieckiem. 

Antola urodziłam w grudniu. Zero doświadczenia w opiece nad dzieckiem i już wtedy pojawił się problem. Jak ogarnąć wyjście na spacer. Jeśli obiorę siebie, później jego to pot kapie po plecach. A gdy on idzie na pierwszy ogień a w biegu ubieram siebie to on zapłakany bo za ciepło. Baa, wtedy mieszkałam w domu jednorodzinnym i z czasem wypracowałam metodę ubrać Antka - wystawiam na dwór - wracam i ubieram siebie. Proste nie?

Teraz troszkę sprawa jest utrudniona. Pół biedy jak idziemy do naszego ogródka. Ubieram A. wywalam go na dwór, ubieram B. i wywalam ją, wracam i sama szybko zakładam kurtkę :) a co jeśli trzeba wyjść na spacer gdzieś dalej bo np chleb się skończył? :D


Przygotowania trwają już od 40 minut przed wyjściem :D

Blanka jest typem dziecka które bardzo szybko się nudzi, potrzebuje stałej uwagi. Dlatego gdy ona śpi ja już ubieram się w strój wyjściowy (czyt. zmieniam dresiki), zakładam Antkowi spodnie na rajstopki. Królowa się budzi i jest bieg.

Sama nie wiem w co ręce wkładać, bo tu cycuś, tu pieluszka, tu Antek wrzeszczy że pić. 
A plan był wyjść na dwór? Pół biedy ta piekarnia.. ale od 3 miesięcy jeszcze NIGDY nie dojechałam z dziećmi na czas do np lekarza. NIGDY.

A gdy już wyjdziemy.. jestem szczęśliwa. Szczęśliwa że znów dałam rade sama ich ogarnąć. Z mojej dumy wyrywa mnie krzyk "MAMA, SIKU!".. wracamy po kilku minutach.


Komplecik do wózka znajdziecie na stronie MAJUNTO



poniedziałek, 8 grudnia 2014

Nietrzymanie moczu

Nietrzymanie moczu. Problem który dotyczy ok. 8% populacji Europy i USA, z czego 85% to kobiety. Problem dość wstydliwy, dlatego tylko 2% ludzi zgłasza się do lekarza ( lekarze urolodzy ).




Jest to mimowolne wyciekanie moczu, zazwyczaj podczas wysiłku fizycznego, kichania itp w którym dochodzi do wzrostu ciśnienia w brzuchu. Oczywiście w początkowej fazie bo wraz z rozwojem choroby nawet chodzenie może powodować wyciek moczu.

Dlaczego o tym pisze?
Ponieważ poród siłami natury może doprowadzić do tego (zwłaszcza ciąży mnogiej). Oczywiście są ten inne możliwości jak: operacje miednicy czy infekcje bądź zmiany hormonalne. Wiek także odgrywa znaczną role, mięśnie Kegla nie są już tak sprawne jak wcześniej.

Może któraś z Was doświadczyła tego po porodzie?

Ja przyznam się że po pierwszym porodzie nie miałam tego problemu, jednak po błyskawicznym porodzie córki kilka razy zdarzyło się nietrzymanie moczu. Zazwyczaj przy psikaniu. Ćwiczyłam mięśnie Kegla, często korzystałam z toalety. Udało mi się poradzić z tym po drobnej konsultacji z moim ginekologiem.

Są różne rodzaje nietrzymania moczu.
-wysiłkowe  - spowodowane nieprawidłowym zamykaniem się cewki moczowej
-spowodowane naglącymi parciami - spowodowane zaburzeniami w obrębie dolnych dróg moczowych.
-związane z przepełnieniem pęcherza - wzrastające w pęcherzu ciśnienie pokonuje opór cewki moczowej.
-odruchowe - związane ze schorzeniem układu nerwowego
-pozacewkowe - upośledzone połączenie przewodów moczowych

Metody leczenia:

Po zgłoszeniu się do lekarza, zleci on podstawowe badania jak posiew moczu, stężenie kreatyny czy mocznika w surowicy krwi. Konieczne będzie badanie Usg. Na podstawie tego zaleci dalsze leczenie.

Oczywiście w początkowej fazie choroby są specjalne ćwiczenia, można także rzucić palenie czy przejść na dietę która spowoduje spadek wagi (przez co nie będzie ucisku na drogi moczowe). Następnie występuje leczenie farmakologiczne. Leczenie to jest długie i nie zawsze skuteczne dlatego może skończyć się operacją która jest najskuteczniejszą opcją. Nie wszyscy się jednak chcą na nią zdecydować,wcale się nie dziwie.

Fajną alternatywą dla operacji jest leczenie laserowe (możliwe w okresie małego bądź średniego zaawansowania choroby  dlatego warto udać się od razu do lekarza urologa, bądź ginekologa w przypadku kobiet). Zabieg nieablacyjnego, foto termicznego obkurczania pochwy. Przywraca sprężystość, poprawia stan ścian pochwy oraz cewki moczowej.
Skuteczność to aż 90%. Zabieg jest nieinwazyjny, bezbolesny.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?



AddThis